Mały biały domek, nad brzegiem morza... może jeziora... rzeki... Nie zawsze jest to możliwe, szczególnie gdy nasz dom, otoczony pięknym ogrodem już stoi, a większych akwenów wodnych w pobliżu nie uświadczysz. Co wówczas? A może… oczko wodne? Dysponując ogrodem, wyobraźnią i czasem, bez problemów sami możemy taką wodną „oazę” sobie sprawić!
I pierwsza myśl - czy możemy takie oczko zaprojektować i wykonać sami, całkiem legalnie? O ile zbiornik wody - jakim będzie nasze oczko wodne - nie przekroczy 50 m2 powierzchni lustra wody, i będzie służyć jedynie celom rekreacyjnym to nie jest na jego stworzenie potrzebne pozwolenie, a wystarczy jedynie jego zgłoszenie.
Oczko o większej powierzchni, i / lub służące innym celom (np zarobkowym) - wymaga już pozwolenia na budowę. Ale w naszym ogrodzie, gdzie cenimy sobie ciszę i spokój, oczko ma służyć naszemu relaksowi a nie kolejnej pracy. No może poza pracą włożoną w jego stworzenie i utrzymanie, ale przecież to wyłącznie przyjemność :-)
Czy to droga inwestycja? Niezależnie od posiadanych środków, zawsze warto rozsądnie nimi dysponować. I tu mała, ale jakże miła niespodzianka! Dzięki programowi „Moja woda” przewidzianego na lata 2020-2024 można otrzymać dotację na stworzenie zbiornika wodnego.
W przypadku oczka wodnego dotacja przewiduje dopłatę do 5 tys. zł, przy czym może ona pokryć do 80% kosztów stworzenia takiego oczka. Co oznacza, że jeśli uda nam się na taką dotację „załapać”, to mamy szansę otrzymać zwrot w wysokości do 5 tys. zł. o ile sami wyłożymy min. 20% pozostałej kwoty.
O ile... program nadal będzie działać. W 2021 roku wnioski były przyjmowane jedynie do czerwca, w 2022 w ogóle program nie ruszył, ale... jest światełko nadziei - Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, planuje wznowić w 2023 roku program. Jeśli program ruszy, zdecydowanie warto będzie z niego skorzystać!
Niezależnie od sposobu inwestowania naszego oczka, pozostaje pytanie, czy jest to zadanie trudne, czy też nie. Odpowiedź jest prosta - jeśli mamy choć minimalne zdolności manualne, to nie, zadanie nie jest trudne. I jak wszystko co sami budujemy, może przy okazji budowy, dostarczyć mnóstwa frajdy i zabawy dla całej rodziny.
Od czego musimy zacząć? Od projektu - gdzie chcemy mieć nasze oczko i jakie duże ma być. Ale również jak ma być ozdobione (rośliny, wodospad, podświetlenie, fontanna), czy ma znajdą w niej miejsce np ryby, czy włączymy go do całej architektury, a więc np. zrobimy nad nim mostek, ścieżki. A może jakiś skalniak?
Jeśli oczko ma być małe, do jego stworzenia możemy użyć np starej wanny. Możemy również kupić odpowiednią gotową formę, którą osadzimy w ziemi. Najprościej jednak wykonać oczko ze specjalnej folii wykonanej z PE, PVC lub syntetycznego kauczuku. Zapewni nam to niski koszt jak i pełną dowolność kształtu.
Kolejną czynnością będzie przygotowanie miejsca, w którym będzie zlokalizowane nasze oczko. Dobrze by było w pobliżu dostępu do prądu i bieżącej wody. Bardzo ułatwi nam to bieżącą „obsługę” naszego akwenu. Jeśli nie mamy w wyznaczonym miejscu tych mediów, warto jeszcze przed rozpoczęciem prac, zastanowić się nad ich dociągnięciem w pobliże. Lub zmianą lokalizacji oczka.
Pamiętajmy, że oczko będzie wymagać od nas pewnych prac związanych z jego utrzymaniem. Warto więc to przewidzieć i zawczasu sobie życie ułatwić, a nie bez sensu utrudnić. Tym bardziej, że na etapie przemyśleń i projektu, wszystkie zmiany są jeszcze możliwe. Potem będzie z tym gorzej.
Ok mamy wybrane odpowiednie miejsce, zaczynamy więc od wykopania dołu o wybranym kształcie i wielkości planowanego oczka. Sam dół powinien być nieco głębszy niż planowana głębokość oczka, gdyż musimy jeszcze przygotować odpowiednio podłoże. Najlepiej wysypać na dół ok 10 cm piasku, lub rozłożyć włókninę.
Będzie to stanowić warstwę ochronną i zarazem zabezpieczy naszą folię (formę lub wannę) przed uszkodzeniami. Bardzo ważne jest zamocowanie pompy wodnej wraz z filtrem, które pomogą okiełznać glony i utrzymać czystość w oczku, jednocześnie zapewniając właściwe napowietrzenie.
Jeśli użyjesz folii do wypełnienia dna oczka, musisz ją odpowiednio zabezpieczyć na brzegach, np przykrywając ją kamieniami różnej wielkości, czy też płytkami ogrodowymi. Zyskasz wówczas zarówno ciekawą ozdobę linii brzegowej, jak i zabezpieczenie przed osunięciem się czy uszkodzeniem folii. Teraz pozostaje Tobie posadzenie roślin wokół oczka, dekoracja wokół jak i wewnątrz (kamienie, oświetlenie), napełnienie zbiornika wodą i - jeśli decydowałeś sia na ryby, to wpuszczenie również i ich.
Po całej pracy, możesz spokojnie rozkoszować się chłodem znad oczka jak i radością swoich pociech, z zachwytem obserwujących życie toczące się zarówno w wodzie jak i wokół niej. I w tym przyjemnym otoczeniu, myśleć o kolejnych pracach i roślinach w Twoim Wymarzonym Ogrodzie!
